Piłka Nożna

Pomocnik Czerwonych Diabłów ukrywał dilera narkotyków pod swoim dachem ...


Czy o tym nie wiedział? - wszystko wskazuje na to, że tak. Otóż okazało się, że kolega Andersona, piłkarza Manchesteru United jest poszukiwanym od dawna przez policję dilerem narkotyków!

Kumpel o ksywie "Gigi" znalazł przytułek pod dachem brazylijskiego pomocnika kilka dni temu. Oczywiście wtedy to nic niespodziewający się Anderson zgodził się bez dwóch zdań. I to był błąd. Kiedy policja wpadła do ich domu zgarniając gościa, piłkarz Manchesteru był zaskoczony na maksa - po prostu nie miał pojęcia, że ukrywa pod swoim dachem dilera narkotyków.

"Nasze dochodzenie w żaden sposób nie dotyczy Andersona. Piłkarz był tylko znajomym oskarżonego i być może nawet nie wiedział, że jego kolega jest przestępcą" - wyjaśnił zajmujący się tą sprawą jeden z policjantów.

Oczywiście pomocnik Czerwonych Diabłów wie, że cicho w takich sytuacjach nie powinno się siedzieć, i nie zważając na to, że jego kumpel może trafić za kratki na długo, obiecał że wszystko co wie dokładnie opowie policji. Wygląda na to, że to nie był aż taki super fajny kumpel.